Kiedyś relacje z rozpraw sądowych były bardzo popularne, kto ma na nie dzisiaj czas?
Obserwuję rozprawy jednej z naszych koleżanek, która została zwolniona z pracy – to już któraś z kolejnych rozpraw… Sąd namawia usilnie na każdej rozprawie do ugody, dyrektor odmawia. Sprawa o przywrócenie do pracy. W toku postępowania dowodowego pojawiło się wyraźne tło mobbingowe.
Staje dyrektor sądu – słuchana w charakterze strony. Pytania od sądu.
– Co się stało ze skargą na mobbing, która złożyła powódka na swojego kierownika?
– Zażądałam akt osobowych powódki i przeanalizowałam sprawę.
– A akt osobowych kierownika nie zażądała pani?
-…. – kłopotliwa cisza i nerwowa cicha odpowiedź: – Zażądałam.
– Naprawdę?
Dyrektor wyraźnie zdenerwowana jeszcze ciszej potwierdza drżącym głosem – Tak.
– Pytam, bo pani o tym nie wspomniała – wyjaśnia swoje pytanie sąd. – I co dalej się stało z ta skargą?
– Rozmawiałam z kierownikiem i uzyskałam informację, że powódka nienależycie wykonuje swoją pracę.
– Czy pani rozmawiała z innymi osobami?
– Nie.
– Przeprowadziła pani jakieś postępowanie wyjaśniające?
– Nie.
– Czy chce pani powiedzieć, że skargę potencjalnej ofiary mobbingu weryfikowała pani jedynie u potencjalnego mobbera?
– …. cisza
– Sąd bardzo prosi o wytłumaczenie: Dlaczego pani nic więcej nie zrobiła.
– Nie wiem, nie zrobiłam…
– Czy w sądzie obowiązują jakieś zasady, polityka antymobbingowa, procedura?
– Nie.
– A są szkolenia antymobbingowe?
– Nie.
…
Zgodnie z art. 94(3) ust. 1 k.p. pracodawca ma obowiązek przeciwdziałać mobbingowi. Pracodawca powinien wprowadzać politykę antymobbingową, która zawiera opis kompleksowych działań zapobiegających powstawaniu zjawiska mobbingu. Samo wprowadzenie procedur antymobbingowych wydaje się być nieskuteczne – tzw. przesłuchania zwykle służą wyłącznie pozyskaniu informacji o potencjalnych dowodach i argumentach jakie pracownik może wykorzystać w ewentualnym postępowaniu sądowym. Stanowią dodatkowe źródło stresu dla ewentualnej ofiary mobbingu i przesłuchiwanych pracowników, którzy stawiani są w niekomfortowej i zagrażającej im sytuacji.